Urlop nad wodą? Uważaj na niebezpieczeństwa!
Piękna, upalna pogoda, środek lata i dużo wolnego czasu zachęcają do wyruszenia nad jezioro, rzekę lub na brzeg morza, aby spędzić choć kilka godzin nad wodą, ochłodzić się, aktywnie uprawiać sport lub po prostu wypocząć. Niezależnie od miejsca, w którym zamierzasz się zrelaksować, pamiętaj o tym, że woda wszędzie może być niebezpieczna. To groźny żywioł, który w kilka chwil może pozbawić nas lub nasze dzieci zdrowia lub nawet życia.
Niebezpieczne bakterie
Przed wyjazdem nad wodę trzeba koniecznie sprawdzić, czy zbiornik, w którym zamierzamy się kąpać został wcześniej zbadany na okoliczność pojawienia się w nim groźnych bakterii, substancji i innych żyjątek, takich jak pałeczki okrężnicy, glony sinic i salmonella. Mogą one w bardzo szybkim tempie skazić całe kąpielisko i już po jednym pobycie nad wodą powrócisz zarażony groźnymi chorobami. Dzieci łapią bakterie jeszcze szybciej niż dorośli, ponieważ ich układ odpornościowy nie został jeszcze w pełni ukształtowany. W krajach tropikalnych warto zapoznać się z fauną i florą żyjącą w morzu, m.in. parzącymi meduzami i posiadającymi kłujące, trujące kolce jeżowcami. Nawet chwilowy kontakt z tymi istotami zafunduje Ci sporo cierpienia, wizytę w szpitalu i konieczność podawania leków i przemywania rany. Uprzedź wszystkich uczestników wakacji, w tym przede wszystkim dzieci, żeby nie zbliżały się do niebezpiecznych zwierząt i roślin, a zwłaszcza pod żadnym pozorem ich nie dotykały. Bardzo dobrym pomysłem jest zakup specjalnych butów do pływania, które chronią stopy przed nadepnięciem na np. jeżowca.
Słońce Twój wróg!
Nie pozwól, aby chłodna woda i lekka bryza wprowadziły Cię w błąd, że jesteś bezpieczny na działanie słońca. Nawet nie poczujesz, gdy gorące, palące promienie wywołają na Twojej skórze oparzenia słoneczne, z którymi będziesz długo walczyć. Używaj kremu chroniącego przed promieniami UV sprawdzonej, dobrej firmy, koniecznie wodoodpornego. Jeśli tylko możesz, chowaj się w cieniu, zwłaszcza w godzinach południowych. Jeśli długo się opalasz, nie wskakuj szybko do wody, ponieważ Twoje rozgrzane ciało może przeżyć szok termiczny w kontakcie z chłodną wodą, nawet o temperaturze 20 stopni Celsjusza. Jeśli dojdzie do szoku, liczyć będziesz mógł tylko na błyskawiczną reakcję ratownika.
Wybieraj strzeżone plaże
Najczęściej do wypadków dochodzi na dzikich kąpieliskach, gdzie pływających nie pilnuje żaden ratownik wodny. Omijaj takie miejsca, ponieważ w wielu z nich dno zbiornika jest niezbadane, nierówne, a w wodzie można napotkać prądy i wiry, które mogą spowodować wciągnięcie Cię pod wodę. Wybieraj bezpieczne kąpieliska, których granice oznaczone są kolorowymi bojami.
Nie skacz, gdy nie znasz dna zbiornika
Jeśli nie znasz głębokości wody i dokładnego rozkładu skał wystających z dna zbiornika lub wypiłeś zbyt dużo alkoholu, nie próbuj skakać do wody, zwłaszcza „na główkę”. Co rok w masowych mediach publikowane są kampanie społeczne pokazujące przykłady osób, które zlekceważyły to ostrzeżenie i dziś są przykute do wózków inwalidzkich, cierpiąc z powodu przerwania rdzenia kręgowego. Jeśli koniecznie chcesz wskoczyć do wody, sprawdź najpierw dokładnie miejsce, w które spadniesz, ewentualnie zapytaj bardziej doświadczonych osób.