Dlaczego kochamy polskie morze
Od czasu do czasu przez opinię publiczną przetacza się fala krytyki pod adresem wypoczynku nad polskim morzem. A to morze jest za zimne, a plaża zbyt wąska, a to niepotrzebnie jest tylu turystów i nawet nie ma możliwości ucieczki od tłumu turystów, a to ceny są zbyt wysokie, niewspółmierne do oferowanych atrakcji. Jest głośno, drogo, tłumnie i w ogóle nie ma to jak zachodnie kurorty. A jednak nad polskie morze, od początku maja do ostatnich dni października ciągną tłumy turystów i są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie, że mogliby wakacje spędzić gdzie indziej niż nad morzem. Bo tak naprawdę Bałtyk jest przepiękny. Nie jest tak przyjazny jak Morze Śródziemne lub inne ciepłe akweny, ale ma urok, któremu nie można się oprzeć. Najpiękniejsze są nadmorskie krajobrazy. Można wędrować godzinami i wiąż zachwycać się wydmami, ostrymi klifami, żółciutkim piaskiem, kamienistymi fragmentami plaży. O każdej porze dnia, w każdej porze roku wygląda inaczej. Najwięcej turystów przybywa tu latem, by wygrzać się na szerokich plażach i oglądać wieczorem zachód słońca. Ale siedzieć na plaży i wpatrywać się w bezkresną wodę można zawsze. Nie wszystkim odpowiada siedzenie na plaży i łowieni promieni słonecznych, ale chyba nie ma osób, które nie lubiłyby nadmorskich spacerów. Plaża i morze wydają się widokami monotonnymi, ale jeśli zdecydujemy się na spacer brzegiem morza, to każdy następny fragment plaży wydaje się inny. Szeroka piaszczysta plaża niespodziewanie przemienia się w kamienistą, a łagodne wydmy przechodzą w ostre klifowe wybrzeże. Co chwila można też natknąć się na sosnowe lasy porastające wydmowe brzegi. Ich żywiczny zapach jest cudowny zwłaszcza w lipcowe dni. Nie można też zapomnieć o zachodach słońca. Turyści kochają te chwile, kiedy ognista kula słońca powoli i nieubłaganie zanurza się w wodzie. Jeszcze przed chwilą była ogromna, by w ciągu kilku sekund zniknąć. Wszystko wtedy wydaje się magią. Chyba nie ma osoby, która będąc nad morzem, przynajmniej raz nie zobaczyła tego zjawiska. Ważne jest też, że nad morzem istnieje możliwość uprawiania wielu sportów wodnych. W naszych wyobrażeniach kojarzy się ono przede wszystkim z beztroskim leżeniem na plaży. Oczywiście to ważne element takiego wypoczynku. Plaże są zatłoczone do granic możliwości. Jednak coraz więcej osób spędza czas aktywnie i to dla nich przygotowana jest możliwość uprawiania sportów wodnych. Nad Bałtykiem przede wszystkim jest to windsurfing. Żeglowanie za pomocą deski z żaglem staje się coraz bardziej popularnym sportem. Nad Bałtykiem najbardziej sprzyjającymi okresami do żeglowania jest wiosna i początek jesieni. Wtedy wieją silne wiatry lądowe i morskie. Sztormy zapewniają najlepsze warunki do uprawiania tego sportu. Dla początkujących jest wiele szkółek, które uczą podstaw tego fascynującego sportu. Można też rozwijać umiejętności, które się już posiada. Najlepszymi miejscami do uprawiania tego sportu jest Hel, Władysławowo. Karwia. Sopot. Morze Bałtyckie jest idealnym miejscem na spędzanie wypoczynku w różnych porach roku.